Zbrodnie XXI wieku w Polsce...

by - 21:13

"Najbardziej wstrząsające zbrodnie ostatnich lat w Polsce. Monika Całkiewicz jako prokurator przez lata badała motywy sprawców zabójstw i analizowała sposoby ich działania. W rozmowie z Robertem Ziębińskim odsłania kulisy spraw kryminalnych, które wstrząsnęły Polską XXI wieku. Spraw, o których słyszał każdy, ale i tych nieujawnianych przez lata. Krok po kroku analizuje przebieg zbrodni, pokazuje metody pracy organów ścigania i wyłapuje momenty, kiedy śledztwo mogło przybrać zupełnie inny obrót… Jak zmieniły się metody pracy policji i prokuratury na przestrzeni lat? Ile dzieli stalkera od wyrafinowanego mordercy? Jak duży wpływ na przebieg śledztwa mają media? I czy zabójca naprawdę jest w stanie zatuszować wszystkie ślady?
Kroniki zbrodni to nie tylko mrożące krew w żyłach historie kryminalne, ale również dowód na to, że zło drzemiące w człowieku jest bliżej, niż nam się wydaje."   Źródło
 
Dziwnie jest mówić, że ktoś interesuje się morderstwami albo że go fascynują. Bo bądźmy szczerzy nie za dobrze to brzmi. Jednak można powiedzieć, że nam klimaty prawdziwych zbrodni odpowiadają i przykuwają nasz wzrok. Zdecydowanie inaczej czyta się zwykły kryminał, czy thriller, jak książkę o morderstwach, które wydarzyły się naprawdę. Do tej pory ciarki nas przechodzą, kiedy myślę o tym, że sprawa, w której niesłusznie został skazany Tomasz Komenda działa się w naszym mieście, a do samego zdarzenia doszło 20 minut drogi od domu jednej z nas.
 
Bardzo podobała nam się forma, w jakiej została napisana książka. Kroniki zbrodni są podzielone na trzy części, w których opisane są trzy sprawy z zadanego tematu. Wśród nich można było wyróżnić nierozwiązane zagadki, zbrodnie popełnione z miłości oraz historie o seryjnych mordercach. Dużym plusem była też postać powieści. Poszczególne historie były przedstawione w formie dialogu między prokurator Moniką Całkiewicz, a dziennikarzem Robertem Ziębińskim. Z początku obie byłyśmy zaskoczone, jednak ten styl sprawił, że Kroniki zbrodni bardzo szybko się czytało. Co więcej, dzięki temu wszelkie tłumaczenia pojęć związanych z prawem były łatwe w odbiorze, co oczywiście jest też zasługą jasnego i prostego opowiadania o nich przez Pani prokurator. 

 

Chyba jedynej rzeczy, jakiej brakowało w Kronikach Zbrodni to, uwaga, zakończenie. Można powiedzieć, że książka się urywa po ostatniej historii, zostawiając czytelnika z pewnego rodzaju niedosytem. Wystarczyłoby dodać parę słów na zakończenie i wtedy pojawiłaby się swoista równowaga w powieści. 


Za to na początku został napisany wstęp, który według nas, niestety, również nie został dopracowany. Był on bardzo skondensowany, przez co można odnieść wrażenie, że wzmianek dotyczących kultury, jak i mediów jest za dużo oraz następują po sobie zdanie po zdaniu. Wystarczyłoby trochę rozwinąć wstęp, a jestem pewna że książka jedynie by na tym zyskała. Również pojawiła się pewna wzmianka o różnicy zdań między dziennikarzem, a pewną osobą z mediów. Zostawiła ona jednak pewien niesmak po sobie, bo trochę odbiegała od tematu i tezy. 


Podsumowując, jeśli lubicie klimaty true crime, a tajemnicze zbrodnie i mordercy to Wasz chleb powszedni, to ta książka jest właśnie dla Was. Sądzimy, że nawet osoby, które dopiero poznają gatunek pozytywnie się zaskoczą.


Tytuł: Kroniki zbrodni. Tajemnicze zaginięcia, seryjni mordercy, sprawy, których do dziś nie udało się wyjaśnić...
Autor: Monika Całkiewicz, Robert Ziębiński
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 304
Ocena: 8.5/10
Autorki recenzji: Alice i Hayles

You May Also Like

3 komentarze

  1. Przyznam, że mnie zaciekawiła ta lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie historie i chciałabym kiedyś sięgnąć po tą publikację. Zresztą jedne ze studiów, które kończyłam to kryminologia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka zbytnio nie dla mnie, jednakże innym na pewno się spodoba :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń