Randez-vous z trupem na plaży.
"Kiedy Magda Garstka wraca po studiach do rodzinnej Ustki, nie spodziewa się, że czeka ją najbardziej ekscytujące lato w całym życiu. Zatrzymuje się w pensjonacie, który prowadzi jej babcia, rozpoczyna pracę w kawiarni i niedługo później… znajduje zwłoki. Kim był martwy mężczyzna? Jak zginął i czego szukał w pensjonacie Garstków? Śledztwo utknęło w martwym punkcie, a Magda, córka policjanta, wbrew ostrzeżeniom postanawia zostać detektywem. Co prawda komuś zależy, aby czym prędzej wyjechała z miasteczka, ale tym pomartwi się później. Zwłaszcza że sprawa zagadkowego trupa wydaje się powiązana z pewną rodzinną tajemnicą…" Źródło
Ostatnio rzadko na blogu pojawiały się recenzje kryminałów. Młodzieżówki i fantasy opanowały mój czas wolny i trochę zabrakło mi już czasu na coś innego. Jednak obiecałam sobie, że muszę to zmienić. Z pomocą przyszedł mi Trup na plaży... (tak, wiem dziwnie to brzmi, jeśli nie zwróci się uwagi, że to tytuł książki), który od początku wzbudził moją ciekawość i postanowiłam, że nie spocznę do póki go nie dorwę. Tak rozpoczęła się moja pierwsza przygoda z twórczością Anety Jadowskiej.
Jedynym minusem było to, że w połowie książki sprawa tajemniczego trupa na plaży odeszła na drugi, jak nie trzeci plan. Odniosłam wrażenie, że śledztwo totalnie stanęło i już więcej żadnych konkretnych poszlak nie będzie. Rozwiązanie zagadki, które z każdą stroną powinno się przybliżać, wydało mi się niezwykle odległe. Dopiero bliżej końca, sprawa ponownie ruszyła i nareszcie ukazała się prawda.
Zakończenie książki podobało mi się. Choć co nieco można było się domyślić, to ogólnie lektura wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Lekka i przyjemna z humorem i trupem w tle, idealnie sprawdzi się w chwili wolnego czasu. Jeśli jeszcze nie czytaliście, to polecam oderwać się od aktualnych zajęć i zabrać za Trupa na plaży i inne sekrety rodzinne.
Tytuł: Trup na plaży i inne sekrety rodzinne
Autor: Aneta Jadowska
Seria: Garstka z Ustki tom 1
Wydawnictwo: SQN
Ilość stron: 304
Ocena: 8/10
Autorka recenzji: Alice
Ostatnio rzadko na blogu pojawiały się recenzje kryminałów. Młodzieżówki i fantasy opanowały mój czas wolny i trochę zabrakło mi już czasu na coś innego. Jednak obiecałam sobie, że muszę to zmienić. Z pomocą przyszedł mi Trup na plaży... (tak, wiem dziwnie to brzmi, jeśli nie zwróci się uwagi, że to tytuł książki), który od początku wzbudził moją ciekawość i postanowiłam, że nie spocznę do póki go nie dorwę. Tak rozpoczęła się moja pierwsza przygoda z twórczością Anety Jadowskiej.
Mogę powiedzieć, że już od pierwszego słowa lektura mnie pochłonęła. Magda Garstka była jedną z lepszych głównych bohaterek, z jakimi do tej pory miałam styczność. Bardzo polubiłam dziewczynę za to, że była konkretną, inteligentną i zabawną postacią. Pozostali bohaterowie byli też dobrze wykreowani i wzbudzili moją sympatię.
Jedynym minusem było to, że w połowie książki sprawa tajemniczego trupa na plaży odeszła na drugi, jak nie trzeci plan. Odniosłam wrażenie, że śledztwo totalnie stanęło i już więcej żadnych konkretnych poszlak nie będzie. Rozwiązanie zagadki, które z każdą stroną powinno się przybliżać, wydało mi się niezwykle odległe. Dopiero bliżej końca, sprawa ponownie ruszyła i nareszcie ukazała się prawda.
Zakończenie książki podobało mi się. Choć co nieco można było się domyślić, to ogólnie lektura wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Lekka i przyjemna z humorem i trupem w tle, idealnie sprawdzi się w chwili wolnego czasu. Jeśli jeszcze nie czytaliście, to polecam oderwać się od aktualnych zajęć i zabrać za Trupa na plaży i inne sekrety rodzinne.
Tytuł: Trup na plaży i inne sekrety rodzinne
Autor: Aneta Jadowska
Seria: Garstka z Ustki tom 1
Wydawnictwo: SQN
Ilość stron: 304
Ocena: 8/10
Autorka recenzji: Alice
18 komentarze
Mam w planach tę książkę przeczytać w trochę dalszej przyszłości. 😊
OdpowiedzUsuńTo super :D
UsuńPozdrawiam, Alice
Brzmi ciekawie :) Obym na swoim urlopie na plaży nie znalazła jakiegoś trupa :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
https://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Ja również mam taką nadzieję. Miłego urlopu! :)
UsuńPozdrawiam, Alice
Swego czasu na nią polowałam, ale jakoś jej nie zdobyłam. :/ Myślę, że zrobię do niej drugie podejście. :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Jest to naprawdę fajna lektura ;)
UsuńPozdrawiam, Alice
słyszałam już o tej książce bardzo wiele :) Ale jakoś nie miałam okazji jej ogarnąć :)
OdpowiedzUsuńhttps://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/07/szklany-tron-korona-w-mroku-dziedzictwo.html
To dobra chwila, żeby to zmienić :D
UsuńPozdrawiam, Alice
Może i bym przeczytała, ale moje stosy...
OdpowiedzUsuńOj jak u każdego ;)
UsuńPozdrawiam, Alice
Książka zapowiada się bardzo ciekawie. Słyszałam o twórczości tej autorki bardzo dobre opinię, ale nie miałam okazji zapoznać się z jej książki. Jeśli będę mieć okazję na pewno sięgnę po "Trupa na plaży" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :P
http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Bardzo się cieszę :)
UsuńPozdrawiam, Alice
Myślę, że za jakiś czas sięgnę po tę książkę. Może mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńLiczę na to ;)
UsuńPozdrawiam, Alice
Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że mnie całą książkę zastanawiały te pudła w ich domu, a nie trup, więc nawet nie zauważyłam tego odejścia od tematu tytułowego :D
Może w drugim tomie wyjdzie, że tam też jakiś trup się chował XD
UsuńPozdrawiam, Alice
Fajna, lekka, zabawna, idealna na lato:)
OdpowiedzUsuńhttps://slonecznastronazycia.blog/
Jak najbardziej :D
UsuńPozdrawiam, Alice