źródło |
Uwaga Spoilery!!!
Jeden wybór może cię
zniszczyć.
Jeden wybór pokaże,
kim jesteś…
Altruizm(bezinteresowność),
Nieustraszoność(odwaga), Erudycja(inteligencja), Prawość( uczciwość),
Serdeczność(życzliwość) – to pięć frakcji, na które podzielone było
społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago. Każdy szesnastolatek przechodził
test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musiał wybrać frakcję. Ten, kto
nie pasował do żadnej, zostawał uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony.
Ten kto łączył cechy
charakteru kilku frakcji, był NIEZGODNY – i musiał być wyeliminowany…
Ale to już przeszłość.
Społeczeństwo frakcyjne, w które Tris tak wierzyła, legło w gruzach –
podzielone walką o władzę, naznaczone śmiercią i zdradą. Jednego tyrana
zastąpił drugi. Miastem rządzą niepodzielnie bezfrakcyjni. Tris wie, że czas
uciekać Lecz jaki świat rozciąga się poza znanymi jej granicami? Może za murem
będzie mogła zacząć z Tobiasem wszystko od nowa, bez trudnych kłamstw,
podwójnej lojalności, bolesnych wspomnień? A może poza miastem nie ma żadnego
świata…
Lecz nowa
rzeczywistość jest jeszcze bardziej przerażająca. Nowe szokujące odkrycia
zmieniają serca tych, których kocha Raz jeszcze Tris musi dokonać niemożliwych
wyborów – odwagi , wierności, poświęcenia i miłości. Bo tylko ona może
przeszkodzić kolejnemu rozlewowi krwi…” źródło
Po długim czasie zakończyłam serię Niezgodna. Od pierwszego
momentu ta seria mnie urzekła i nie mogłam się doczekać zakończenia trylogii.
Znając mnie po prostu ominęłam tą premierę i odłożyłam sobie książkę na potem.
Na moje nieszczęście przez przypadek dowiedziałam się jaki jest spoiler i to
mnie naprawdę zniechęciło. Mimo wszystko skończyłam czytać i nie zawiodłam się.
Szczerze mówiąc, odrobinę zapomniałam ci się działo w
poprzedniej części, ale powoli z biegiem książki przypomniałam sobie. Autorka
piszę bardzo przystępnie i jednocześnie z lekkim humorem. W tej części pani Roth
zastosowała zmienną narracje. Rozdziały były pisane z perspektywy Tris lub
Tobiasa. To mi się bardzo podobało, bo gdy zakochani się rozłączali to
wiedziałam co ta druga osoba robi. Muszę przyznać, że na końcu wzruszyłam się i
parę łez poleciało.
źródło |
Akcja rozwija się w miarę, chociaż na początku trochę
wszystko się ciągnęło. Sytuacja bohaterów jest trudna, ponieważ po
przesłuchaniu nagrania Edith Prior, pojawia się wiele pytań. Wreszcie będziemy
wiedzieć co jest za tajemniczym ogrodzeniem. Gdy Evelyn zaczyna wprowadzać rygor w mieście i niszczy
system frakcjyny, to w międzyczasie Wierni postanawiają pokonać przywódczynie i
na nowo stworzyć frakcje. Dowódca Wiernych postanawia wysłać Tris, Cztery,
Christinę i jeszcze parę osób, żeby sprawdziły co tak naprawdę jest za murem.
Nie byłam wielce zaskoczona, ponieważ było to zwykłe laboratorium, jednak to co
tam robili nie było takie przewidywalne. Jednocześnie pojawiło się parę nowych
osób.
David był przywódcą Agencji( tego laboratorium) i ujawnił
Tris parę rzeczy o jej matce, ponieważ znał ją wcześniej. Nie pałałam do niego
ciepłym uczuciem, ponieważ wszyscy bohaterowie za nim nie przepadali. Nie
podobało im się w jaki sposób traktuje innych ludzi i mi to też nie przypadło
do gustu.
Była jeszcze Nita. Ona była typową rebeliantką. Niby pracowała
dla agencji, a z drugiej strony chciała ją zniszczyć. Ale dlaczego to Wam nie
powiem, bo zniszczę uroki czytania. Polubiłam ją, ponieważ lubię takich
bohaterów w każdej książce. Niby jest dobry, ale ma coś w sobie ze złego
charakteru. Dla mnie osoba doskonała i cieszę się, że Nita pojawiła się w
Wiernej.
Ostatnią ważną osobą był Matthew. Bardzo pomagał naszym
bohaterom z Chicago i przez to bardzo go polubiłam. Pracował w laboratorium i
przez to znał i wiedział wiele rzeczy. Mogło być go odrobinę więcej, ale nie
narzekam. Współpracował kiedyś z Nitą, przez co wie co ona planuje.
Zakończenie było wzruszające i budujące jednocześnie. Nie mogę
powiedzieć, że było to szczęśliwe zakończenie, ani że smutne. Coś pomiędzy. Dla
mnie nie było zaskakujące, przez ten głupi spoiler. Jednak mam nadzieje, że nie
dowiedzieliście się o nim, a jak się dowiedzieliście to warto przeczytać, mimo
wszystko. Nie wiem czy zdążę jeszcze przeczytać coś przed świętami lub napisać,
tak więc życzę Wam wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia z mnóstwem
książkowych prezentów.
Tytuł: Wierna
Autor: Veronica
Roth
Seria: Niezgodna
tom 3
Wydawnictwo:
Amber
Ilość stron: 351
Ocena: 8/10
Autorka recenzji:
Hayles
Jeśli chcesz przeczytać inne recenzje z tej serii:
0 komentarze