Dziesięć odsłon wakacyjnego romansu
"Spontaniczne, zaskakujące, ekscytujące – jak najlepsze wakacje last minute!
Opowiadania napisane przez autorów, którzy dobrze wiedzą, jak rozpalić wyobraźnię czytelników. Antologia wakacyjna to zbiór dziesięciu historii pozwalających poczuć atmosferę gorącego lata. Zabawne, poruszające, momentami pikantne. Nie zapomnij wrzucić ich do walizki!
Opowiadania napisane przez autorów, którzy dobrze wiedzą, jak rozpalić wyobraźnię czytelników. Antologia wakacyjna to zbiór dziesięciu historii pozwalających poczuć atmosferę gorącego lata. Zabawne, poruszające, momentami pikantne. Nie zapomnij wrzucić ich do walizki!
Marzysz o dalekich wyprawach? A może wolisz łapać promienie słońca na
własnym balkonie? Jedno jest pewne – przed Tobą czytelnicza przygoda
zniewalająca jak zachód słońca na egzotycznej wyspie i kusząca niczym
drink z lodem w upalny wieczór. Nie wahaj się, wakacje są teraz" Źródło
Choć rzadko sięgam po romanse i raczej zaczytuje się w innych gatunkach,
to jednak postanowiłam wczuć się w wakacyjny klimat i zabrałam się za
"Niegrzeczne last minute". Nie miałam wielkich oczekiwań względem tego
zbioru opowiadań. Po prostu liczyłam tylko na to, że będę mogła uciec od codzienności,
ponieważ odpoczynek mam zaplanowany dopiero na sierpień.
Co do samych opowiadań, to było kilka naprawdę przyjemnych i one bardzo ciągnęły cały zbiór. Jeśli chodzi o pozostałe, to parę było przeciętnych i parę takich, które kompletnie nie przypadły mi do gustu. Niestety też fabuła połowy historii była bardzo zbliżona (a na domiar złego akurat te podobne opowieści, były tuż po sobie), przez co miałam wrażenie jakbym znowu czytała to samo. Nawet zdania wymawiane przez główne bohaterki się powtarzały. Nie pomagało też to, że każdy pojawiający się przedstawiciel płci męskiej musiał być super przystojny oraz posiadać nie wiadomo jak niesamowicie umięśnione ciało. A gdzie jakaś różnorodność? Na to tutaj nie można było liczyć.
Książka
składała się z łącznie 10 opowiadań, dzięki którym można było przenieść
się razem z bohaterami na ciepłą plaże i nie tylko. Przez to naprawdę poczułam klimat
wakacji do tego stopnia, że oczami wyobraźni prażące słońce, piasek pod stopami i szum morza. Aż zachciało mi się rzucić wszystko, złapać ofertę last minute i polecieć w ciepłe miejsce, by wypocząć.
Co do samych opowiadań, to było kilka naprawdę przyjemnych i one bardzo ciągnęły cały zbiór. Jeśli chodzi o pozostałe, to parę było przeciętnych i parę takich, które kompletnie nie przypadły mi do gustu. Niestety też fabuła połowy historii była bardzo zbliżona (a na domiar złego akurat te podobne opowieści, były tuż po sobie), przez co miałam wrażenie jakbym znowu czytała to samo. Nawet zdania wymawiane przez główne bohaterki się powtarzały. Nie pomagało też to, że każdy pojawiający się przedstawiciel płci męskiej musiał być super przystojny oraz posiadać nie wiadomo jak niesamowicie umięśnione ciało. A gdzie jakaś różnorodność? Na to tutaj nie można było liczyć.
Podsumowując, "Niegrzeczne last minute" zdecydowanie pozwoliło poczuć klimat lata. Mimo to, książka wypadła bardzo przeciętnie. Na wyróżnienia zasługują historie autorstwa
Tytuł: Niegrzeczne last minute
Autor:
Wydawnictwo: Kobiece, Niegrzeczne książki
Ilość stron: 384
Ocena: 5/10
Autorka recenzji: Alice
1 komentarze
Nie przepadam za tym gatunkiem książek.
OdpowiedzUsuń