"Autorka opisuje tu wstrząsającą historię swojego życia, przesiąkniętą
czarami i tajemniczymi mocami. Niecodzienna autobiografia, mocna i
poruszająca - taka jest "Wiedźma. Droga do siebie".
Książka, w której realność miesza się z onirycznymi wizjami. I chociaż
trudno uwierzyć w niektóre z opowiedzianych tu historii, wydarzyły się
naprawdę. Autorka doświadczyła w swoim życiu mnóstwa zła: gwałtu,
choroby i molestowania. Pracowała w wielu zawodach, lecz swoje prawdziwe
powołanie odnalazła w magii, dlatego postanowiła zostać czarownicą.
Okazuje się, że talent do czarowania odziedziczyła w genach po swoich
przodkiniach - zdolność do władania magią przechodzi bowiem w kobiecej
linii. To właśnie odkrycie swojego powołania pozwoliło Amandzie
zdefiniować się na nowo i odnaleźć własną ścieżkę w życiu. Ścieżkę, po
której może kroczyć z dumnie podniesioną głową."
Po dość długim czasie (jak na tak krótka książkę) wymęczyłam i zakończyłam swoją przygodę z "Wiedźma. Droga do siebie". Niestety dawno nie czytałam tak słabej pozycji i mam nadzieję, że uda mi się dobrze wyjaśnić Wam, skąd taka niska ocena i negatywne wrażenia.
Od samego początku czułam, że nie będzie to lektura dla mnie, a im dalej zagłębiałam się, tym gorzej było. Powieść kompletnie minęła się z moimi oczekiwaniami, nie zainteresowała mnie i zdecydowanie należy do jednych z najgorszych książek jakie czytałam.
Zaczynając od początku, już samo przedstawienie "bycia czarownicą" (pomijając poglądy na te kwestie) było chaotyczne i nieprecyzyjne. Co rusz, pojawiały się odniesienia do jakiejś "bogini" i jej kultu, gdzie wydaje mi się, że książka ta powinna zostawić temat wiary, a zaprezentować podstawowe informacje i fakty z nim związane. Co więcej, spodziewałam się trochę więcej o tym jak główna bohaterka
zainteresowała się czarownictwem i jak to kształtowało jej dalsze życie.
Tymczasem otrzymałam historię niełatwego życia z niespójnymi
przeskokami i byciem czarownicą w tle
I tu pojawia się kolejny problem. Z jednej strony mamy do czynienia z autobiografią, gdzie
Podsumowując, nie była to udana pozycja, wiele rzeczy mi się nie podobało i nie zachęcam do zapoznania się z nią. Niestety autorka podczas pisania zgubiła się i zapomniała, co faktycznie chciała przekazać
czytelnikowi i to co jej zdaniem powinien on wyciągnąć po przeczytanej
lekturze. Książkę tą omijajcie szerokim łukiem, a jeśli szukacie czegoś ciekawego dla siebie, to polecam zajrzeć do sekcji bestsellerów na stronie księgarni Taniaksiazka.pl - tam na pewno coś znajdziecie.
Tytuł: Wiedźma. Droga do siebie
Autor:
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 376
Ocena: 2/10
Autorka recenzji: Alice
1 komentarze
Nie planuję jej czytać.
OdpowiedzUsuń