"Akos – syn narodu miłującego pokój i Cyra – zabijająca dotykiem, siostra bezwzględnego tyrana, który zmusza ją do zadawania bólu a nawet śmierci swoim politycznym przeciwnikom. Życiem tych dwojga od narodzin rządzi przeznaczenie, a raz wypowiedziane przez wyrocznie losy stają się nieodwracalne. Ludy, do których należą, rywalizują i walczą o władzę na planecie Thuhve, w odległej galaktyce. Pewnego dnia Akos zostaje brutalnie porwany. Od tej pory ma służyć Cyrze. Między dwojgiem, których więcej zdaje się dzielić niż łączyć, rodzi się uczucie, wymagające przebaczenia. W odzyskujący spokój świat wkraczają jednak demony przeszłości. Tyran – ojciec dziewczyny uważany za martwego – powraca z kosmicznej wędrówki, by zniszczyć życie mieszkańców planety." Źródło
W ostatnim czasie dotarła do mnie przesyłka od Wydawnictwo Jaguar z przedpremierowym egzemplarzem Spętanych przeznaczeniem - kontynuacją Naznaczonych śmiercią. Ogromnie się ucieszyłam i byłam bardzo podekscytowana możliwością zrecenzowania jej. Książka zapowiadała się bardzo ciekawie, dlatego czym prędzej zabrałam się za czytanie.
Niestety początek był ciężki, ponieważ mało się działo i na rozwój akcji musiałam długo czekać. Z kolei kiedy w końcu zaczęła nabierać tempa to i tak nie osiągnęła takiego poziomu na jaki liczyłam. Muszę przyznać, że zabrakło mi momentu, który po prosty wgniótł by mnie w fotel i zaparł dech w piersiach. Pod tym względem drugi tom zdecydowanie przegrał z pierwszym, w którym pamiętam, że działo się więcej.
Z kolei dużym plusem było to, że z cienia wyszła siostra Akosa - Cisi. Okazała się ona świetna postacią, która realizowała niemniej ważne zadania od głównej dwójki. Samą Cyrę i Akosa wciąż lubiłam i choć pojawiły się między nimi pewne problemy i nieporozumienia, to ostatecznie odpowiednio się z nimi uporali i nie mogę aż tak bardzo narzekać.
Zakończenie Spętanych przeznaczeniem było niezłe. Większość dobrze się skończyła, co nie było dla mnie specjalnym zaskoczeniem. Jednak ta większość nie oznacza wszystkiego i był jeden wątek, który nie został całkowicie rozwiązany, a jego przyszłość maluje się w różnych barwach. To był element, który można zaliczyć na plus książce, ponieważ z reguły w tego typu pozycjach wszystkie, nawet najcięższe wojny się kończą pokojem i nagle dwie skłócone strony dochodzą do porozumienia. Tu jednak tak do końca nie było.
Podsumowując, jeśli jeszcze nie czytaliście tej dylogii o przygodach Cyry i Akosa, to jak najbardziej zachęcam. Zawiera trochę schematycznych elementów, jednak znajdziemy tam również trochę nowości jakimi jest idea losów, czy postacie samych wyroczni, które bardzo mi się spodobały. Są to tylko dwie książki, więc nie zajmą Wam, aż tak dużo czasu i nie będą bardzo zobowiązujące.
Pamiętajcie, premiera Spętanych przeznaczeniem już 23 maja!
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Jaguar!
Tytuł: Spętani przeznaczeniem
Autor: Veronica Roth
Seria: Carve the Mark tom 2
Wydawnictwo: JaguarIlość stron: 480
Ocena: 7/10
Autorka recenzji: Alice
10 komentarze
nie mój gatunek tym razem.:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje klimaty, pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTeż mam do recenzji ale chyba przed premierą się nie wyrobię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Nie łam pojęcia, że to jest dylogia! Raduje się me serce, już pogodziłam się z faktem że tym razem odpuszczam autorce "Niezgodnej" bo wydawało mi się że doczekam się 57636385 tomów. A tu taka niespodzianka, trzeba sie zaopatrzyć z tomiszcza :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie czy można przeczytać tę część bez znajomości pierwszej?
OdpowiedzUsuń.bookinoman.blogspot.com
Książki tej autorki mam w planach i jak tylko je nadrobię to zabiorę się również za tę pozycję. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam, nie mogę się oderwać :D
OdpowiedzUsuńTa książka mnie za bardzo do siebie nie zachęca, ale Niezgodna autorki... rozwaliła system i kocham tę trylogię. :)
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Jest fantastyczna! A dzisiaj czytam "Był sobie szczeniak: Ellie" i też super! :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogłam w pełni cieszyć sie tą powieścią, bo kurdę akurat miałam blokade czytelniczą. Ale i tak wiedzę, że jest świetna. Szczególnie jeśli chodzi o intrygii i profil psychologiczny postaci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Biblioteka Feniksa