Spotkanie z Brandonem Sandersonem w Warszawie
Wczoraj w warszawskim Empiku przy ulicy Marszałkowskiej miało miejsce spotkanie z moim ulubionym autorem - Brandonem Sandersonem. Nie tylko dla mnie było to niesamowite wydarzenie, ale i też dla wszystkich fanów autora, którzy zjawili się w bardzo licznym gronie oraz z jeszcze większą liczbą książek ;)
Spotkanie rozpoczęło się krótkim wywiadem, po którym nastąpił czas na pytania od publiczności. Sanderson bardzo chętnie odpowiadał na wszystkie pytania. Niestety nie wszyscy uzyskali pożądane odpowiedzi ze względu na to, że mogły one by być spoilerami przed nadchodzącą premierą trzeciej części serii Archiwum Burzowego Światła. W takiej sytuacji na pocieszenie można był uzyskać karteczkę R.A.F.O. (Read And Find Out), której zdj. zamieszczam obok.
Kluczowym elementem spotkania było podpisywanie książek przez Brandona. Mistrz każdej osobie podpisywał tyle powieści ile przyniosła, jednak tylko jedna była z dedykacją osobistą (chyba, że prosiło się też o dedykację dla członków rodziny, znajomych itp.). Był to również czas na zrobienie sobie zdjęcia z autorem oraz możliwością na zadanie mu pytań i bardzo krótkiej rozmowy.
Spowodowało to, że całe wydarzenie znacznie się przedłużyło. Mimo to, każdy miał swoją wymarzoną chwilę z Brandonem, który cierpliwie do samego końca kolejki zajmował się swoimi fanami. Dodatkowo, nawet poświęcił jeszcze kilka minut wytrwałym, którzy pozostali do samego końca :D
Całe spotkanie przebiegało w miłej i wesołej atmosferze. Miałam okazję porozmawiać z różnymi fanami, którzy chętnie dyskutowali nie tylko o twórczości Sandersona (ale główne skupienie jednak pozostawało na cosmere). Bardzo przyjemnie spędziłam ten czas i nie mogę się już doczekać kiedy autor ponownie zawita w Polsce.
Zanim jednak Brandon Sanderson opuści nasz kraj, 21 marca będzie jeszcze jedno spotkanie, tym razem w Krakowie, aby każdy miał szansę się z nim zobaczyć :)
Autorka postu: Alice
Spotkanie rozpoczęło się krótkim wywiadem, po którym nastąpił czas na pytania od publiczności. Sanderson bardzo chętnie odpowiadał na wszystkie pytania. Niestety nie wszyscy uzyskali pożądane odpowiedzi ze względu na to, że mogły one by być spoilerami przed nadchodzącą premierą trzeciej części serii Archiwum Burzowego Światła. W takiej sytuacji na pocieszenie można był uzyskać karteczkę R.A.F.O. (Read And Find Out), której zdj. zamieszczam obok.
Kluczowym elementem spotkania było podpisywanie książek przez Brandona. Mistrz każdej osobie podpisywał tyle powieści ile przyniosła, jednak tylko jedna była z dedykacją osobistą (chyba, że prosiło się też o dedykację dla członków rodziny, znajomych itp.). Był to również czas na zrobienie sobie zdjęcia z autorem oraz możliwością na zadanie mu pytań i bardzo krótkiej rozmowy.
Spowodowało to, że całe wydarzenie znacznie się przedłużyło. Mimo to, każdy miał swoją wymarzoną chwilę z Brandonem, który cierpliwie do samego końca kolejki zajmował się swoimi fanami. Dodatkowo, nawet poświęcił jeszcze kilka minut wytrwałym, którzy pozostali do samego końca :D
Całe spotkanie przebiegało w miłej i wesołej atmosferze. Miałam okazję porozmawiać z różnymi fanami, którzy chętnie dyskutowali nie tylko o twórczości Sandersona (ale główne skupienie jednak pozostawało na cosmere). Bardzo przyjemnie spędziłam ten czas i nie mogę się już doczekać kiedy autor ponownie zawita w Polsce.
Zanim jednak Brandon Sanderson opuści nasz kraj, 21 marca będzie jeszcze jedno spotkanie, tym razem w Krakowie, aby każdy miał szansę się z nim zobaczyć :)
Autorka postu: Alice
8 komentarze
Ja niestety nie miałam okazji, by uczestniczyć w spotkaniach autorskich moich ulubionych pisarzy. Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciężko trafić na spotkanie z ciekawym autorem, a w szczególności tym ulubionym. Mi się udało i mam nadzieję, że również będziesz miała taką szansę :)
UsuńPozdrawiam, Alice
Zazdroszczę, ja jeszcze nie byłam na takich spotkaniach z autorem :D
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę Ci żebyś kiedyś miała taką okazję :) To spotkanie było dla mnie niezapomnianą przygodą :D
UsuńPozdrawiam, Alice
łał! super zazdroszczę spotkania! :)
OdpowiedzUsuńnicoolsblog.blogspot.com
Nie byłam jeszcze na żadnym takim spotkaniu, więc bardzo zazdroszczę! Mam nadzieję, że i mnie kiedyś czeka taka przyjemność :")
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Oliwia :")Zjadam Szminkę
Trzymam kciuki, żeby Ci się udało :)
UsuńPozdrawiam, Alice
Super post! Spotkanie było genialne, mimo czekania 4 godzin.
OdpowiedzUsuńAle dyskusja o Zwiadowcach...