Recenzja: "P.S. I Still Love You" Jenny Han
"Lara Jean didn't expect to really fall for Peter.
She and Peter were just pretending. Except suddenly they weren't. Now Lara Jean is more confused than ever.
When another boy from her past returns to her life, Lara Jean's feelings for him return too. Can a girl be in love with two boys at once?" Źródło
Po pierwszym tomie byłam dość zaskoczona akcją książki. Niestety, gdy przeczytałam opis z tyłu załamały mi się ręce. Zaczęłam się bać, że znowu będzie trójkąt miłosny i dylematy głównej bohaterki z serii to którego by tu wybrać. Jednak okazało się, że nic nie jest tak, jakbym myślała.
Styl pisania Jenny Han bardzo przypadł mi do gustu. To już jej druga książka, którą czytam, a jestem zachwycona. Lekko, bez zbędnych wątków i opisów, po prostu idealnie. Mimo, że była to narracja pierwszoosobowa z perspektywy szesnastolatki, nie dało się tego odczuć. Dziewczyna była najnormalniejsza pod każdym możliwym względem.
Akcja pierwszej części skończyła się w rozkroku, błagając nas o drugą część. Dlatego mądrze zrobiłam wypożyczając z biblioteki dwa tomy na raz. Teraz kiedy Lara Jean zakochała się w Peterze sprawy przybierają zaskakujący obrót. Już nie mamy zamkniętej w sobie nastolatki, tylko bardziej otwartą. Nie zmienia się ona jednak w ciągu pięciu sekund.
Oczywiście, że były też momenty, które mnie trochę nudziły, a czasem zirytowały. Niestety nie mogę powiedzieć dokładnie co, ponieważ zepsułabym Wam całą książkę. Za milej było poznać dawną paczkę przyjaciół Lary Jean, kiedy jeszcze chodzili do siódmej klasy. Trochę bliżej mamy okazję zapoznać się z Genevieve, czyli rywalką głównej bohaterki.
Zakończenie bardzo mi się spodobało i jest mi teraz smutno, że nie mogę od razu przeczytać następnej części, która zamknie trylogię. Przyznaję, że spodziewałam się kolejnej irytującej kontynuacji, a mam przed sobą książkę nawet lepszą niż jej prequel.
Tytuł: P.S. I Still Love You
Autor: Jenny Han
Seria: To All the Boys I've Loved Before
Wydawnictwo: Simon&Schuster
Ilość stron: 337
Ocena: 8.5/10
Autorka recenzji: Hayles
2 komentarze
Całość wydaje się ciekawa a każda książka ma coś w sobie co irytuje więc chyba sięgnę po tą :)
OdpowiedzUsuńMama nadzieję, że się nie zawiedziesz, mi seria bardzo się podoba i nie mogę doczekać się trzeciego tomu :)
UsuńPozdrawiam, Hayles