źródło |
„To książka inna niż
wszystkie, które dotąd widzieliście. To dziennik, który pozwala przekształcić
destrukcje w kreacje, uruchomić wyobraźnię i wyrazić swoje emocje!
Wykorzystując
pomysłowo, lecz osobliwie zilustrowane szablony, uznana artystka Keri Smith
zachęca do dokonywania aktów destrukcji i eksperymentów w dzienniku, aby
rozbudzić prawdziwy proces tworzenia.
Ideą dziennika jest
jego kreatywne „zniszczenie” , „pobrudzenie”, „postarzenie” poprzez dowolną,
bardzo osobistą, czasem abstrakcyjną, ale zawsze twórczą interpretacje zadań
zaproponowanych na jego stronach. Polecenia te mogą wydawać się
niekonwencjonalne: dziurawienie stron, malowanie dłońmi, zalewanie kawą,
zgniatanie kartek czy zabranie dziennika po prysznic – nie należy jednak
rozumieć ich zbyt dosłownie, ale jedynie jako podpowiedzi mające na celu
wykorzystanie własnej wyobraźni i utrwalenia swoich stanów ducha, wrażeń i
obserwacji z otaczającego świata. Każdy dziennik jest niepodważalnym dziełem
jego twórcy oddając jego osobowość i postrzeganie rzeczywistości.” źródło
Kiedy dowiedziałam się o tym dzienniku to od razu
wiedziałam, że będzie to dla mnie rzecz idealna. Kreatywna i związana ze sztuką
mimo, że moje zdolności artystyczne nie są wielkie to z wielką chęcią wypełniam
kolejne strony.
O co w tym chodzi?
Mamy kompletnie pusty dziennik, wypełniony po brzegi
dziwnymi zadaniami. Na samym początku
mamy wskazówki, które są dość przydatne. Na następnej stronie podane są
materiały. Oprócz takich zwykłych jak farby, kredki są między innymi : spontaniczność,
nieprzewidywalność. Oczywiście też jest strona na napisanie swojego imienia( np.
od tyłu lub białym kolorem). Pierwsze zadanie to ponumerowanie stron. Jest to
żmudna praca, ponieważ tych stron jest ponad dwieście. Na szczęście nie ma
zasady jak i kiedy mamy robić te zadania i dlatego niektóre strony są w połowie
wypełnione.
Jest to zabawa dla
małych i dużych. Nadaje się świetnie na prezent świąteczny. U mnie w klasie
prawie wszystkie dziewczyny go mają i wszystkie są zadowolone. I naprawdę nie
trzeba mieć nie wiadomo jakich zdolności, trzeba tylko mieć pomysł i niszczyć
ten dziennik.
Autor: Keri Smith
Wydawnictwo:
Liber
Ilość stron:216
Ocena: 10/10
Autorka recenzji:
Hayles
1 komentarze
Dostałam pod choinkę i jest super. Tyle fajnych pomysłów mozna zrealizować! :) Wreszcie kredki i mazaki pójdą w ruch :) Zniszcz Ten Dziennik to naprawdę kreatywna destrukcja :P Wrzuć więcej zdjęć jak wykonasz zadania, jestem bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuń