Recenzja: "Król Kier" i "Perłowa Dama" Aleksandra Polak

by - 21:19


"Alicja jest w ostatniej klasie liceum, do tej pory jej życie przebiegało spokojnie, by nie powiedzieć, że nudno. Jednak los bywa przewrotny, a seria nieprzewidzianych zdarzeń rzuca ją na głęboką wodę magii i miłości. Kiedy poznaje Hadriana z Circus Lumos, wie, że nic nie będzie takie jak dawniej.
Demony atakują waszą duszę, niszczą was od wewnątrz. Budują w ludziach zło i tak  zakorzeniają się w świecie. Im więcej w ludziach ciemności, tym ciemniejszy robi się świat. Im bardziej się im poddajecie, tym są silniejsze. Pokonać je można tylko swoją własną światłością. Sercem."

O Królu Kier było bardzo głośno ze względu na bardzo skrajne opinie, jakie można o nim znaleźć. Ponieważ jestem zwolennikiem zasady przeczytaj i sam się przekonaj, to byłam chętna do zapoznania się z tą pozycją. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Czwarta strona dostałam nawet szansę przeczytania i zrecenzowania dwóch części Circus Lumos, jakie do tej pory się ukazały.

Początek mojej przygody z Królem kier nie był łatwy. Fabuła i cała akcja książki była strasznie schematyczna i przewidywalna. Przez te całe 357 stron nic mnie nie zaskoczyło. Dodatkowo bardzo nie spodobało mi się określenie liceum jako survivalu i dżungli. Ja oraz główna bohaterka Alicja jesteśmy w podobnym wieku, jednak nigdy nie miałam takich wrażeń z życia licealnego jak ona. Szczególnie zawrotów głowy dostałam, kiedy na scenę wkroczyła tzw. Różowa Armia.

Mieszane uczucia budziła również we mnie sama Alicja. Na początku polubiłam ją, jednak później straciła trochę w moich oczach. Pewne jej zachowania były sprzeczne z wyrażanymi wcześniej przez nią poglądami, dlatego miałam mały mętlik w głowie. Z kolei potem już się poprawiła i ponownie stałą się konkretną bohaterką.

Zaraz po pierwszym tomie zabrałam się za drugi i kiedy przebrnęłam przez te pierwsze sto stron, to nagle książka okazała się dużo lepsza. Schematyczność oraz przewidywalność, którą na początku tej recenzji zarzuciłam autorce prawie zniknęły i historia Alicji zaczęła podążać właściwymi torami. Wtedy to faktycznie byłam zainteresowana, jak potoczą się losy wszystkich bohaterów i co się stanie z Circus Lumos.

Na pewno na duży plus tej serii trzeba zaliczyć to, że czytanie idzie bardzo szybko. Autorka operuje lekkim językiem i nie przytłacza przesadzonymi opisami. Kolejną zaletą są piękne wydania książek. Król Kier i Perłowa Dama należą do jednych z moich ulubionych okładek. Świetnie prezentują się na półce zarówno razem i osobno. W mojej biblioteczce książki są ułożone kolorami, dlatego póki co obydwie pozycję leżą daleko od siebie. Ale kto wie, może co nieco pozmieniam. ;)

Podsumowując, jeżeli zainteresował Was Król Kier to polecam przeczytać, ale od razu razem z Perłową Damą. Sam pierwszy tom nie zachwyci, jednak w komplecie z drugim tworzy fajną całość. Jeśli potrzebujecie niewymagającej lektury i nie przeszkadzają Wam pojawiające się schematy, to idealnie odnajdziecie się w serii Circus Lumos.

Za egzemplarze recenzenckie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona i We need YA.


Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwo czwarta stronaZdjęcie użytkownika We need YA.

Tytuł: Król Kier; Perłowa Dama
Autor: Aleksandra Polak
Seria: Circus Lumos tom 1 i 2
Wydawnictwo: Czwarta strona
Ilość stron: 357; 456
Ocena: 6/10
Autorka recenzji: Alice

You May Also Like

6 komentarze

  1. To raczej nie jest seria dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może następnym razem znajdziesz coś dla siebie. ;)
      Pozdrawiam, Alice

      Usuń
  2. Czytałam oba i bardzo podobał mi się drugi tom, pierwszy to nudnawa obyczajówka niewarta uwagi.

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że nasze opinie są bardzo podobne. ;)
      Pozdrawiam, Alice

      Usuń
  3. Obie mają cudne okładki, ale raczej nie dla mnie :)

    Pozdrawiam
    http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń