Recenzja:"Prawdodziejka" Susan Dennard
"Safiya i Iseult, młode czarodziejki, znów wpadły w tarapaty. Muszą uciekać. Natychmiast.
Safi jest jedyną w Czaroziemiach prawdodziejką, zdolną zdemaskować każde kłamstwo. Swój dar trzyma w sekrecie, inaczej zostanie wykorzystana w konflikcie między imperiami. Z kolei prawdziwe moce Iseult są tajemnicą nawet dla niej samej. I lepiej, żeby tak zostało.
Safi i Iseult pragną jedynie wolności. Niebezpieczeństwo czai się tuż za rogiem. Zbliżają się niespokojne czasy, wojna wisi w powietrzu i nawet sojusznicy nie grają fair. Przyjaciółki będą walczyć z władcami i ich najemnikami. Niektórzy posuną się do ostateczności, by dopaść prawdodziejkę." Źródło
Kolejna książka fantasy za mną i nadal potrafią mnie one zaskoczyć. Tak było z Prawdodziejką, którą przez wiele miesięcy czytałam, jako "prawodziejka". Jednak mimo tego mojego błędu powieść Susan Dennard zaskoczyła mnie i sprawiła, że czekam na drugą część z serii.
Na początku nie wiedziałam, czego mam się spodziewać, a nie miałam ochoty na kolejną historię o dziewczynie, która będzie ratować świat. Za to dostałam piękną opowieść o przyjaźni, walce o swoją ojczyznę i przeciwnościach losu, które na nas spadają każdego dnia. A główni bohaterowie starają się każdego dnia przetrwać.
Jedyną dużą wadą były tłumaczenia niektórych słów. Niektóre nazwy zamiast zapisane w jednym słowie, mogłyby być zapisane w dwóch przez co byłyby prostsze i nie brzmiały czasem komicznie. Przykładem może być tytułowa prawdodziejka. Równie dobrze mogłaby być zapisana jako: wiedźma prawdy lub czarodziejka prawdy.
Akcja mnie dość zaskoczyła. Na początku była dość zwyczajna i nie zapowiadała się aż tak dobrze, jak czytałam w innych recenzjach. Jednak, później wszystko obróciło się o 180 stopni i nie mogłam się oderwać od historii Safi i Iseult. Bardzo podobała mi się wielowątkowość akcji, ponieważ jednocześnie mogliśmy się dowiedzieć wiele o różnych aspektach świata, w którym żyją bohaterki.
Zakończenie było bardzo, ale to bardzo dobre. Zdecydowanie zachęca do przeczytania kontynuacji. Susan Dennard zaskakuje, ponieważ wyjawia nam niektóre tajemnice, które pojawiły się książce. To jest książka przeznaczona dla różnego rodzaju czytelników. Myślę, że będzie to dobra pozycja dla osób, które jeszcze nie miały okazji przeczytać żadnej książki fantasy.
Tytuł: Prawdodziejka
Autor: Susan Dennard
Seria: Czaroziemie tom:1
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Ilość stron: 384
Ocena: 8.5/10
Autorka recenzji: Hayles
12 komentarze
Bardzo głośno jest o tej książce, a je jej wciąż nie przeczytałam. Zachęciłaś mnie do przeczytania!
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Bardzo mi miło :) i sama też zbierałam się dość długo do tej książki.
UsuńPozdrawiam, Hayles
Też na początku czytałam "prawodziejka" :o Ale połączenie umiejętności ze słowem "czarodziej"/"czarodziejka" w tłumaczeniu bardzo mi się podoba, tworzy jakby odrębny zestaw pojęć, wyróżnia wykreowany przez autorkę świat :) Druga część bardzo fajna, polecam! :)
OdpowiedzUsuńSzumiąBooki
Mam nadzieję, że szybko będę mogła sięgnąć po tom drugi "Prawdodziejki" :D
UsuńPozdrawiam, Hayles
Ostatnio coraz bardziej stronię od fantastyki, dlatego nie mam specjalnie ochoty na "Prawdodziejkę"... Podobnie jak Ty, nie lubię gdy tłumacz bawi się w słowotwórcę. Moim zdaniem słowo "prawdodziejka" nie robi reklamy tej książce...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Oktawia Gilbert
Babskie Czytanki
Pewnie, gdyby nie te pochlebne opinie nie sięgnęłabym po "Prawdodziejkę". Jednak, jeśli kiedyś będziesz miała ochotę poczytać fantastykę to zapraszam do przeczytania tej książki. :*
UsuńPozdrawiam, Hayles
Również jestem dość świeżo po przeczytaniu książki i tak jak tobie, bardzo mi się podobała. Dawno nie czytałam fantasy, a kiedy w końcu się za to zabrałam, cieszę się, że Prawdodziejka mnie nie zawiodła. Z chęcią przeczytam kolejny tom.
OdpowiedzUsuńBOOK MOORNING
To mam nadzieję, że uda nam się szybko przeczytać drugi tom :)
UsuńPozdrawiam, Hayles
Uwielbiam tą książkę :) Druga część jeszcze lepsza ;) (jak masz ochotę to właśnie dodałam jej recenzję ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Z wielką chęcią przeczytam <3
UsuńPozdrawiam, Hayles
Mi jest jakoś nie po drodze z tą książką :/ Media głoszą, że jest powieścią na miarę Szklanego tronu, ale nie jestem co do tego przekonana :D
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że "Prawdodziejka" o wiele bardziej podobała mi się niż "Szklany Tron" :) Dlatego zachęcam cię do przeczytania tej książki.
UsuńPozdrawiam, Hayles