"Były amerykański żołnierz John Pilar zostaje skazany na śmierć za zamordowanie swojej rodziny w wyjątkowo bestialski sposób. Kat wstrzykuje mu zabójczą mieszankę, ale to nie koniec jego podróży. Po drugiej stronie budzi go odrażająca woń siarki...
Jego młodszy brat Lukas, były nowojorski policjant, a dziś zapijaczony detektyw, nie wierzy w jego winę. Odkrywa, że naczelnik więzienia, w którym zginął brat, nie ma krystalicznie czystego sumienia. Razem z młodą dziennikarką Rose Parker rozpoczynają prywatne śledztwo i wpadają na trop mrocznego spisku. Z każdym dniem coraz bardziej zagłębiają się w matni pierwotnego zła, niewyobrażalnego okrucieństwa i zdziczałej przemocy. Czy oczyszczą Johna z zarzutów, czy może dokopią się prawdy tak przerażającej, że nawet samo piekło wydaje się jedynie drobną igraszką?" Źródło
Już dawno nie czytałam thrillerów i byłam wielce podekscytowana, kiedy dostałam okazję przeczytania Drogi do piekła. Do tego była to książka polskiego autora. A z naszymi rodzimymi twórcami miałam parę zgrzytów. Dlatego w sumie cieszę się, że mogłam zapoznać się z książką nieznanego mi dotąd autora.
Książka Przemysława Piotrowskiego jest przepełniona bardzo dokładnymi opisami. Dlatego jeśli jesteście osobami o słabych nerwach lub żołądkach odradzam. Mnie, osobę, która jest bardzo odporna na wiele zdarzeń, brzydziły niektóre wydarzenia i opisy trupów. A tych nie jest mało w Drodze do piekła. Jednak styl pisania autora przypadł mi gustu i nie mam do czego się przyczepić.
Akcja...tu jest raz lepiej, a raz gorzej. Niby z jednej strony wydarzenia pędzą na łeb na szyję, a jednak w pewnym momencie mamy zastój i zaczynałam się nudzić oraz denerwować. I tu wspomnę o jednym fakcie, który mnie doprowadzał do szału. Było to nadużywanie przekleństw. Ta wielka ilość wulgaryzmów skłoniła mnie do myślenia, czy aby na pewno jest to książka przeznaczona dla osób w wieku zbliżonym do mojego. Zaskoczyła mnie zadziwiająca brutalność i ilość nawiązań do seksu.
Bohaterowie z jednej strony mi się podobali i byli ciekawi oraz zróżnicowani. Za to mieli jedną rzecz wspólną. Każdy miał jakieś zwichnięcie umysłowe. Ja wiem ludzie nie są idealni, ale tu była po prostu przesada.
Zakończenie mnie w pewnym stopniu zaskoczyło, ale część udało mi się odgadnąć. Myślałam, jednak, że finał Drogi do piekła wbije mnie w fotel. Niestety tak się nie stało. Podsumowując, jeśli nie przeszkadza ci prawdziwe bestialstwo i duża wulgarność to będzie to książka dla ciebie. Osobiście nie odnalazłam siebie w tej książce, ale w pewnym momencie się wciągnęłam i w pewnym stopniu podobała mi się ta powieść.
Chciałabym też bardzo podziękować Wydawnictwu Videograf za egzemplarz recenzencki.
Tytuł: Droga do piekła
Autor: Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo: Videograf
Ilość stron: 336
Ocena: 7/10
Autorka recenzji: Hayles
8 komentarze
Cóż, nie brzmi najgorzej. Lubię też kryminały, thrillerami nie pogardzę. Jak spotkam ją w bibliotece, z chęcią wypożyczę i przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie w wolnej chwili. ;)
Mam nadzieję, że ci się spodoba :) Mimo minusów było warto ją przeczytać.
UsuńPozdrawiam Hayles
Chętnie bym ją poznała, zwłaszcza - thiller na jesień - idealna pora! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się thrillery najlepiej czyta się jesienią i zimą :) u mnie w biblioteczce trochę się ich nazbierało i teraz czekają na swoją kolej.
UsuńPozdrawiam, Hayles
A mnie bardzo ciekawi ta książka! Pomimo tych trupów, przekleństw i seksu, które podałaś, to bardzo mnie do niej ciągnie i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ją dorwać.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, dodaję do obserwowanych i serdecznie zapraszam na mojego bloga z recenzjami :)
planeta-recenzji.blogspot.com
Miło mi słyszeć takie słowa i z chęcią poznam twoje odczucia co do tej książki :)
UsuńPozdrawiam, Hayles
Książka idealna dla mnie. Czasami, gdy chcę przeczytać coś bardzo mocnego – to nie mogę znaleźć. Będę pamiętała o tej pozycji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
czytaniamania.blogspot.com
To super, może po prostu ja nie nadaje się do takich mocnych książek XD.
UsuńPozdrawiam, Hayles