Recenzja: "Nowicjuszka" Trudi Canavan
Druga część Trylogii czarnego maga już za mną. W końcu udało mi się znaleźć chwilę by zająć się tą pozycją. Miałam duże wymagania co niej, ponieważ bardzo łatwo jest zepsuć dobrze zapowiadającą się trylogię. Na szczęście wszystko było tak jak być powinno.
Życie głównej bohaterki Sonei jako nowicjuszki nie będzie usłane różami. Jej rówieśnicy nie dadzą jej chwili wytchnienia i to dosłownie. Ta cała banda uważających się za lepszych i nieustannie wywyższających się dzieciaków w pewnym momencie już samą mnie zaczęła doprowadzać do szału. Bardzo było mi szkoda Sonei, która tak jak mogła próbowała się bronić, jednak była praktycznie sama.
Zakończenie książki bardzo mi się podobało. Duża ilość akcji i zaskakujących momentów w powieści sprawiła, że nie mogę się już doczekać, aż przeczytam trzecią i finałową część pod tytułem "Wielki mistrz".
Tytuł: Nowicjuszka
Autor: Trudi Canavan
Seria: Trylogia Czarnego Maga tom 2
Wydawnictwo: Galeria Książki
Ilość stron: 650
Ocena: 9/10
Autorka recenzji: Alice
0 komentarze