źródło |
- A mimo to jest w tobie coś więcej. - Król wstaje, ja zaś przyglądam się z bliska jego koronie. Jej końce są nieprzeciętnie ostre. Jak sztylety. - Coś, czego nie mogę pojąć. Jesteś jednocześnie czerwoną i Srebrną. Ta osobliwość pociąga za sobą potworne konsekwencje, których nie jesteś w stanie zrozumieć. Co zatem mam z tobą począć?" Źródło
Czerwona Królowa jest
to kolejny przedmiot książkowego pożądania. Widziałam sporo reklam tej pozycji.
Gdziekolwiek nie wchodziłam tam widziałam książkę Victorii Aveyard.
Przeczytałam opis i wiedziałam, że to jest powieść, którą muszę mieć. Gdy
wreszcie przyszedł moja paczka ucieszyłam się, że mogę zagłębić się w świat Czerwonej Królowej.
Jak obserwuje książkowy świat, to po Igrzyskach Śmierci pojawiało się wiele pozycji o dziewczynach,
które starają się powstrzymać rebelię. Po Gwiazd
Naszych Wina, nastąpił wyrzut książek obyczajowych z dramatem w tle. Czyżby
po Rywalkach miał nastąpił czas
królestw? W pierwszym momencie z tym mi się skojarzyła ta pozycja, mimo, że nie
przeczytałam trylogii Kiery Cass. Jednak książka usadowiła się pomiędzy Rywalkami, a Igrzyskami Śmierci. Jak
sądzę.
Język, którym posługuje się autorka jest bardzo przyjemny.
Nie jest to dzieło sztuki, jednak z każdym rozdziałem byłam coraz bardziej
wciągnięta. Akcja bardzo szybko się rozwija. Jest krótki wstęp, a potem nie
można oderwać oczu od tekstu. W szkole tylko myślałam o tym co się dalej
zdarzy. Umiałam czytać praktycznie wszędzie. W przerwie na zawodach tanecznych
też.
źródło |
Jak wcześniej wspomniałam akcja toczy się w zawrotnym
tempie. Nie było czasu na inne rozmyślania. Wątków było sporo, przez co nie
było okazji, żeby się nudzić. Główni bohaterowie świetnie zarysowani. I od
dawna w młodzieżowych książkach nie czytałam o dziewczynie, która sobie sama
dobrze radzi i nie potrzebuje księcia na białym koniu. Nie pamiętam też, kiedy
nie było głównej, która cały czas się zastanawia, którego chłopaka wybrać. Dlatego
też dziękuję pani Aveyard. Tak rzadko się zdarza.
Najbardziej polubiłam jedną rzecz. Do końca książki nie było
wiadomo, kto jest dobry, a kto zły. A na samym końcu z otwartymi ustami, nie
mogłam pojąć, jak to się stało. I pogłębiła się moja miłość do jednego z braci
i do czarnych charakterów. Nie mogę się doczekać następnej części. Po
zakończeniu miałam ochotę od razu pojechać do księgarni i kupić następną część.
A ona nawet w oryginale nie jest dostępna.
Z wielu powodów polecam tą książkę. Nie jest ona
przewidywalna, akcja toczy się szybko i ostatni raz powtórzę, bohaterowie nie
są nudni. Ci wszyscy, którzy nie są przekonani do Czerwonej Królowej, musicie spróbować. Na pewno się nie
zawiedziecie. Jest to ponad czterysta stron dobrej zabawy i trochę krwawej. I
pamiętajcie „Każdy może zdradzić każdego.”.
Tytuł: Czerwona
Królowa
Autor: Victoria
Aveyard
Seria: Czerwona
Królowa tom1
Wydawnictwo:
Otwarte
Ilość stron: 478
Ocena: 10/10
Autorka recenzji:
Hayles
0 komentarze