Recenzja: "Ogień" Elfgren SaraB., Strandberg Mats
"Wybrańcy rozpoczynają drugi rok nauki w liceum. Wakacje upłynęły im na pełnym napięcia oczekiwaniu na kolejny ruch demonów. Lecz teraz ku ich zdziwieniu zagrożenie nadchodzi z najmniej spodziewanej strony. Stopniowo staje się oczywiste, że w Engelfors dzieje się coś bardzo złego. Przeszłość splata się z teraźniejszością. Żywi spotykają umarłych. Krąg Wybrańców coraz bardziej się zacieśnia…"
Druga część bestsellerowego thrillera „Krąg” – historii sześciu nastoletnich czarownic z mrocznego miasteczka Engelfors, była dużo lepsza niż pierwsza. Wiele więcej akcji, magii i niespodziewanych zdarzeń sprawiły, że trudno było przestać czytać i zająć się codziennymi obowiązkami i zajęciami.
Książka napisana jest prostym, jasnym i zrozumiałym językiem. Opisy nie są za długie, przez co nie przeszkadzają czytelnikowi, z kolei wprowadzają go w nastrój panujący w powieści. Pomimo, że jest dwóch autorów, styl w jakim napisano książkę jest bardzo dobry.
Zakończenie powieści bardzo podobało mi się. Było zaskakujące i trochę przejmujące. Z całą swą tajemniczością, pokazywało nam, że jeszcze dużo interesujących zdarzeń przed nami. Uważam, że tak naprawdę, jednak głównie to było ono zapowiedzią finałowego tomu tej trylogii, czyli "Klucza". Mam nadzieję, że nie zawiodę się i będę mogła trzecią część ocenić tak samo pozytywnie jak drugą.
Tytuł: Ogień
Książka napisana jest prostym, jasnym i zrozumiałym językiem. Opisy nie są za długie, przez co nie przeszkadzają czytelnikowi, z kolei wprowadzają go w nastrój panujący w powieści. Pomimo, że jest dwóch autorów, styl w jakim napisano książkę jest bardzo dobry.
Jak już wspominałam w tym tomie było dużo więcej wszystkiego, oczywiście na plus. Akcja była ciekawsza oraz toczyła się szybszym tempem. Pojawiało się dużo niespodziewanych wydarzeń zapierających dech w piersiach. Wprowadzono parę nowych postaci, co urozmaiciło historię opowiedzianą w książce. Nawet same główne bohaterki już częściej wykorzystywały swoje magiczne zdolności. Dodatkowo wszystkie z dziewczyn trochę się zmieniły, albo stopniowo przechodziły wewnętrzną metamorfozę, przez co tak naprawdę każdą z nich bardzo lubiłam. O ile właśnie po "Kręgu"- pierwszej części z tej trylogii, część z szóstki głównych bohaterek mnie drażniła i nie wzbudzała mojej sympatii, tak po "Ogniu" wszystko się zmieniło.
Również na szczęście trochę z zagadek się wyjaśniło. Po pierwszym tomie zostało wiele faktów budzących nie małą ciekawość.
Zakończenie powieści bardzo podobało mi się. Było zaskakujące i trochę przejmujące. Z całą swą tajemniczością, pokazywało nam, że jeszcze dużo interesujących zdarzeń przed nami. Uważam, że tak naprawdę, jednak głównie to było ono zapowiedzią finałowego tomu tej trylogii, czyli "Klucza". Mam nadzieję, że nie zawiodę się i będę mogła trzecią część ocenić tak samo pozytywnie jak drugą.
Tytuł: Ogień
Autor: Elfgren Sara B., Strandberg Mats
Seria: Trylogia Engelsfors tom 2
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 712
Ocena: 10/10
Autorka recenzji: Alice
0 komentarze