Recenzja: "The Lying Game. Pozory Mylą" Sara Shepard

by - 18:38

źródło
„Dwa miesiące przed moim zniknięciem zaginął słuch o Thayerze – chłopaku, w którym podkochiwała się Laurel. Nie mam pojęcia, co się z nim stało, ale myślę, że to była moja wina. Niestety nie mogę cofnąć czasu. Jestem martwa, a Emma, moja siostra bliźniaczka, udaje mnie, żeby dowiedzieć się, kto mnie zabił. Powrót Thayera sprawia, że na jaw wychodzą kolejne tajemnice…” źródło

Kolejna książka z serii The Lying Game za mną. Pamiętam, że po ostatniej części nie mogłam się doczekać, kiedy w ręce mi wpadnie ta pozycja. Tyle chciałam się dowiedzieć i chciałam znać powód pojawienia się Thayera w pokoju Sutton. Nadszedł w końcu dzień, w którym zdobyłam swój egzemplarz i z powrotem przeniosłam się do słonecznego Tucson w stanie Arizona. Dużo wymagałam od tej części po zakończeniu Nigdy, Przenigdy, dlatego też nie jestem zachwycona tą książką. Była po prostu przeciętna, mimo że było parę momentów kiedy lekko się uśmiechnęłam, czy skrzywiłam się z przestrachu.

Książka zaczyna się przypomnieniem co się stało w poprzedniej części i to oznacza, że dalej jest rozgrywana akcja kiedy w pokoju Sutton pojawia się Thayer. To był w sumie jeden z bardziej emocjonujących momentów w tej książce. Po incydencie w sypialni Emma zaczyna się obawiać Thayera, ponieważ nieźle ją przeraził. W sumie ja też bym się przeraziła, gdy niespodziewanie pojawia się zaginiony chłopak w mojej sypialni. A raczej w sypialni mojej zmarłej siostry bliźniaczki. A wracając do książki, później Emma wraz z Ethanem szukają zabójcy Sutton. Pomiędzy nimi coś się rodzi, a wcześniejszy pocałunek nie ułatwia tej relacji.

źródło
Jestem szczęśliwa, ponieważ wreszcie poznajemy w jakimś stopniu Thayera. Tyle już o nim słyszeliśmy, ale nigdy nie wiedzieliśmy jaki jest. Pomagają nam się tego dowiedzieć wspomnienia Sutton, którą z chłopakiem łączyła burzliwa relacja. Thayer Vega z opisu jest mega przystojnym i wysportowanym chłopakiem ( jak wszyscy w książkach, ale to szczegół :P) Kiedy chłopak się pojawia nic o nim nie wiemy i jednocześnie nie możemy mu ufać. Jest bardzo tajemniczy i przez to bardzo mnie zaintrygował. Ethan nigdy we mnie nie wzbudzał głębszych uczuć, a Thayer za to wiele ma nam jeszcze do pokazania i jestem pewna, że jeszcze nam pokaże.

Zakończenie nie zachęca mnie za bardzo do przeczytania następnej części. Jak po drugim tomie miałam wrażenie, że nie mogę czekać ani chwili dłużej, to teraz po prostu jak nie będę miała czegoś do przeczytania to się wtedy skuszę. Chociaż mała część mnie mówi, że tak jak najszybciej kupię ten tom.


Tytuł: Pozory Mylą
Autor: Sara Shepard
Seria: The Lying Game tom 3
Wydawnictwo: Otwate
Ilość stron: 290
Ocena: 7/10

Autorka recenzji: Hayles

You May Also Like

0 komentarze