Wyjątkowa pierwsza randka

by - 19:19

 

"Hannah żyje w ciągłym pędzie. Zmienia prace, facetów i kontynenty. Nie ma czasu na miłość. Kiedy jednak jej przyjaciółka Jess potrzebuje pomocy ze swoją aplikacją randkową, Hannah rusza z odsieczą.


Save The Date to coś wyjątkowego. Docelowo ma połączyć ze sobą dwie bratnie dusze. Takie jak Jess i jej mąż Tom, z którym jest od dwudziestu lat. Nawet jeżeli mają gorszy okres, to wciąż są ze sobą blisko.

Od pewnego czasu firma Jess ma jednak problemy. Hannah wpada na genialny pomysł. Ona szuka sposobu na ustatkowanie się, a Save The Date potrzebuje porządnej reklamy." Źródło

Chyba nie ma osoby wśród młodych ludzi, która chociaż z ciekawości nie zaglądnęła chociażby jedną z aplikacji randkowych. Niestety nie ma się co czarować, że nawiązywanie prawdziwych długotrwałych związków przez nie to rzadkość. W większości są to miejsca, w których ludzie umawiają się na jednorazowe spotkania. A właśnie książka Ślub od pierwszego kliknięcia otrzymana z księgarni Taniaksiazka.pl przedstawia nam aplikacje randkową, dzięki której można znaleźć Tą Jedyną oraz Tego Jedynego. 

Gdybym miała opisać dwoma słowami powieść Claire Frost to byłyby to lekka i wciągająca. Jest to typowa lektura na jeden dzień. Mi udało się ją prawie w całości przeczytać podczas czterogodzinnej jazdy pociągiem. Jednak była to jedna z niewielu zalet, które mogę wymienić. Według mnie pomysł na książkę to strzał w dziesiątkę. Oczywiście od razu tytuł skojarzył mi się z programem telewizyjnym Ślub od pierwszego wejrzenia, a jest on moim małym guilty pleasure. Właśnie to lekkie powiązanie sprawiło, że z chęcią sięgnęłam po lekturę autorstwa Claire Frost. 

Przechodząc teraz do tych niezbyt pozytywnych aspektów Ślubu od pierwszego kliknięcia. Bardzo mocno liczyłam, że autorka skupi się na tworzącej relacji pomiędzy Hannah, a jej nowo poznanym mężem. Zamiast tego o wszystkich ważnych wydarzeniach, my czytelnicy, dowiadywaliśmy się z rozmów z wszelakimi osobami. A dialogi pomiędzy świeżo upieczonymi małżonkami to kropla w morzu. Według mnie to była bardziej książka o przyjaźni oraz firmie Jess i Hannah, jak o tytułowym ślubie. Wspominając o dialogach to była ich zdecydowana przewaga w stosunku do opisów. Do tego stopnia, że miałam odczucie, że czytam jakąś sztukę teatralną, czy scenariusz. 

Drugą dość dziwną rzeczą był rozkład akcji. Przez 2/3 książki obserwujemy przygotowania do ślubu, ceremonia i wesele zajmują maksymalnie dwa rozdziały, a reszta to wspólne życie Hannah i jej męża. Dla mnie powinno to wyglądać na odwrót, ponieważ nie miałam szansy poznać wybranka głównej bohaterki. Za to zdecydowanie dobrym pomysłem było zamieszczenie listów, które pisali do siebie przyszli małżonkowie. Muszę przyznać, że zawsze czekałam na te momenty. 

W tym całym zamieszaniu poznajemy dwie bardzo antypatyczne przyjaciółki Hannah oraz Jess. Jess jako właścicielka firmy, mama i żona próbuje być perfekcjonistką w każdym calu, a każde najdrobniejsze potknięcie wywołuje w niej wielkie emocje, które coraz częściej wylewa na swojego męża Toma. Tom w tym wszystkim był postacią, która najbardziej przypadła mi do gustu, ponieważ nie był przerysowany, tak jak cała reszta. Hannah za to była wolnym duchem, który miał dość przyjemne poczucie humoru, ale jednak często jej decyzje były bardzo nierozsądne i skutkowały wieloma problemami. 

Zakończenie było urwane. Przy pomyśle takim, jak ten cała fabuła powinna zostać jakoś podsumowana. Czy aranżowany ślub był dobrym pomysłem, czy może złym? Tego niestety nigdy się już nie dowiem. Żałuję, że Ślub od pierwszego kliknięcia okazał się taki, a nie inny ponieważ miał spory potencjał na okazanie się przyjemną książką na podróże. Jeśli jednak mimo moich zarzutów ciekawi was powieść Claire Frost lub może inne romanse to zapraszam Was do skorzystania z oferty księgarni Taniaksiazka.pl.

Tytuł: Ślub od pierwszego kliknięcia
Autor: Claire Frost
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 320
Ocena: 4.5/10
Autorka recenzji: Hayles

You May Also Like

0 komentarze