Seria "Drużyna" szybko przypadła mi do gustu. Od pierwszej części bardzo mi się spodobała i mimo trochę słabszego czwartego tomu - "Niewolników z Socorro", w żadnym wypadku nie zamierzałam porzucić tego cyklu i w miarę możliwości, sprawnie zabrałam się za piątą część.
Niestety na początku książki trochę za wiele razy wspominano jak to Hal jest taki młody, a jednocześnie taki zdolny. Jednak potem John Flanagan opamiętał się trochę i ograniczył to do tego stopnia, że już nie raziło mnie w oczy. Akcja płynęła wolnym tempem, ale przez krótki czas. Później stopniowo robiło się coraz ciekawiej. Ogólnie całokształt podobał mi się i sytuacje z jakim musiały zmierzyć się Czaple były dla drużyny nowe. Przyzwyczajeni do morza Skandianie musieli tym razem trochę więcej podziałać na lądzie.
Dużym plusem było to, że ponownie pojawił się Gilan. Tym razem jednak nie tylko on. Również można było też spotkać króla Araluenu Duncana i jego córkę Cassandrę oraz Crowley'a. Był to przyjemny dodatek jaki czekał na czytelnika.
Zakończenie książki nie mogło być inaczej, niż na wesoło. Z dużym uśmiechem na twarzy czytałam ostatnie strony. Oczywiście już planuję by w niedalekim czasie zabrać się za szóstą część pod tytułem "Nieznany ląd".
Tytuł: Góra Skorpiona
Autor: John Flanagan
Seria: Drużyna tom 5
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 456
Ocena: 8.5/10
Autorka recenzji: Alice
8 komentarze
KOCHAM <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie książki Flanagana i ogromnie polecam szóstą część!!
Już poluję na Nieznany ląd ;) Mam nadzieję, że uda mi się go jakoś w miarę szybko przeczytać.
UsuńPozdrawiam, Alice
Jeszcze nie miałam okazji przeczytać tych książek, ale muszą być bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część z tej serii jest najlepsza ;D
UsuńPozdrawiam, Alice
Nie czytałam nic autora :( Chyba muszę to szybko nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Szelest Stron
Polecam! W przypadku Flanagana warto zacząć od jego pierwszej serii, czyli Zwiadowców :)
UsuńPozdrawiam, Alice
Być może kiedyś się skuszę i na tą serię Flanagana. Póki co jestem w trakcie czytania Zwiadowców :) dopiero 3 tom zacznę... Także jeszcze przede mną daleka droga :D Powoli do przodu :)
OdpowiedzUsuńPs.bardz ładny blog, z chęcią będę tu zaglądać :) Pozdrawiam
Zwiadowcy są wspaniali :D Mile wspominam czas kiedy ich czytałam :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam, Alice