PRZEDPREMIEROWO! Recenzja: "Z otchłani" Martyna Senator

by - 22:20


"Po wyznaniu Adama świat osunął się Kaśce spod nóg. Nic nie jest takie, jak sądziła. Kiedy na jej drodze staje Szymon, dziewczyna ani myśli szansę miłości z Tindera. Gdyby wszystko mogło być zupełnie proste, a nie kompletnie zagmatwane, życie byłoby znacznie przyjemniejsze. Ale czas dać spokój mrzonkom i zacząć żyć według nowych zasad." Źródło

Dzisiaj mamy Walentynki, dlatego też najlepiej jest je uczcić czytaniem dobrego romansu.  Ja postanowiłam przeczytać książkę autorki, która była bardzo polecana, ale też zasłynęła ze swojej książki Z popiołów. Ja dopiero mam ją na liście "do-przeczytania"i utwierdziłam się w przekonaniu, że warto będzie ją przeczytać.

Romans, jak to romans ma fabułę niezbyt skomplikowaną i niezbyt zaskakującą, jednak mimo tej prostoty jesteśmy w stanie znaleźć wiele złych książek w tym gatunku. Jednak Z otchłani nie należy do tego rodzaju romansów. Możemy w niej znaleźć sprytnie pociągniętą fabułę, w której rozterki bohaterki nie są wyolbrzymione, a ona nie użala się nad sobą przez pół książki.

Głównymi bohaterami, jak i narratorami są Szymon i Kaśka. Już od pierwszych stron bardzo polubiłam kobietę, ale też z czasem bardzo spodobał mi się charakter mężczyzny. Obydwoje nie działali pochopnie oraz potrafili utrzymać emocje na wodzy, co dawało lepszego dynamizmu całej fabuły.

Martyna Senator pisze niezwykle lekko i nie sposób jest tą książkę przeczytać dłużej, niż w dwa dni. Jak wcześniej wspomniałam akcja jest przyjemna i lekka. Jak wiadomo od romansu nie można wymagać wielkich cudów, ponieważ mimo wszystko idzie on utartymi ścieżkami.

Na koniec mogę jedynie powiedzieć, że polecam Z ochłani, ponieważ każda dziewczyna i kobieta będzie się przy niej dobrze bawić. I mimo, że domyśliłam się, czym jest tajemnica Szymona to nie zepsuło mi to zabawy. Życzę miłego czytania.

Tytuł: Z otchłani
Autor: Martyna Senator
Seria: Z popiołów tom: 2
Wydawnictwo: Czwarta strona:
Ilość stron: 321
Ocena: 7.5/10
Autorka recenzji: Hayles

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona i portalowi We need ya :)

Znalezione obrazy dla zapytania czwarta strona

Zdjęcie użytkownika We need YA.

You May Also Like

5 komentarze

  1. Wiele dobrego czytałam o tej serii, mam ją planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakim cudem można było domyśleć się tajemnicy Szymona? Mi się to nie udało i bardzo mną wstrząsnęła, gdy już została odkryta. Książkę dosłownie pochłonęłam. Myślę, że autorka zdecydowanie się rozwija, bo uważam tę część za lepszą od poprzedniej.
    Pozdrawiam xx
    http://slowoposlowie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo pozytywnych opinii krąży po internecie o tej serii, ale mimo to jakoś nie czuję się przekonana do ksiązek pani Senator. Coś czuję, że to nie moje klimaty i raczej nie sięgnę po te pozycje. ;)
    Pozdrawiam!
    https://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za romansami, dlatego tę książkę zdecydowanie sobie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nic może następnym razem wpadnę z recenzją, która ci bardziej przypadnie ci do gustu. ;)
      Pozdrawiam, Hayles

      Usuń