Recenzja: "Moja Lady Jane" Cynthia Hand, Jodi Meadows, Brodi Ashton

by - 16:12

"Prześmieszna, fantastyczna, romantyczna i (niezupełnie) prawdziwa historia Lady Jane Grey. Książka Moja Lady Jane autorstwa Cynthii Hand, Brodi Ashton i Jodi Meadows to jedyna w swoim rodzaju opowieść fantasy osadzona w tradycji ustanowionej przez Narzeczoną dla księcia Williama Goldmana, której bohaterami są król niespecjalnie garnący się do królowania, jeszcze mniej garnąca się królowa i szlachetny rumak, a która nie grzeszy przesadnie nabożnym szacunkiem dla źródeł historycznych. Bo czasem nawet historii trzeba nieco pomóc.
Szesnastoletnia Lady Jane Grey, mająca niebawem wyjść za zupełnie obcego mężczyznę, wplątuje się w konspirację, celem której jest obalenie jej kuzyna, króla Edwarda. Ale Jane nie zawraca sobie głowy takimi błahostkami, skoro ma niebawem zostać królową Anglii."


Za "Moją Lady Jane" po prostu nie mogłam się nie zabrać. Stanowi ona połączenie moich dwóch ulubionych gatunków: fantasy i książek historycznych. Nie jest to powszechny duet, dlatego tym bardziej byłam zainteresowana tą pozycją.


Już po samym opisie (i zagranicznej okładce) widać, że książka ta ma być utrzymana w duchu żartów i dobrego humoru. Myślę, że zostało to zrealizowane, ponieważ nie raz się uśmiechnęłam, czy zaśmiałam. Książka wpisuje się dla mnie idealnie w słowo zabawna.

Mimo wielu pozytywów, znalazło się tez parę rzeczy, które mi się nie podobały. Do nich niestety musiałam zaliczyć wątek miłosny. Był trochę zbyt banalny i momentami nieco mdły. Choć bardzo lubiłam Jane i Gifforda, to jednak zmieniłabym trochę to, jak potoczyły się ich losy.

Czymś, co mocno kulało w książce były sceny walki, czy chociażby odpowiednie budowanie napiętej atmosfery. Widać było, że autorki nie mają w tym zbyt dużego doświadczenia i wolą unikać tego typu kwestii, co też rzuciło mi się w oczy. Nie przypadło mi to do gustu, gdyż jestem zwolennikiem dobrej walki z dreszczykiem emocji.

Trzeba jednak tu podkreślić, że "Moja Lady Jane" w zamiarze miała być bardzo lekką lekturą, stworzoną dla samej rozrywki, niż przekazania konkretnych faktów historycznych. Szczególnie można było dostrzec to po stylu pisania autorek oraz ich licznych komentarzach wplecionych między treść.

Dlatego jeśli niewiele wymagacie i macie ochotę na niezobowiązującą lekturę, by się trochę odstresować, to jest to pozycja dla Was. Luźny sposób przekazania historii, humor i oczywiście trochę romansu w "Mojej Lady Jane" powinien się Wam spodobać.

Tytuł: Moja Lady Jane
Autor: Cynthia Hand, Jodi Meadows, Brodi Ashton
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Ilość stron: 432
Ocena: 7.5/10
Autorka recenzji: Alice

Podobny obraz

You May Also Like

14 komentarze

  1. Myślę, że dam tej książce szansę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chcę ją przeczytać! *.* :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie niezobowiązujące książki są mi czasem potrzebne, więc chyba się skuszę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Moja Lady Jane" jest bardzo lekka, dlatego jak najbardziej polecam. :)
      Pozdrawiam, Alice

      Usuń
  4. Książka bardzo mi się podobała i wiele razy mnie rozbawiła :) Jestem ciekawa kolejnej książki autorek :p

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Humor w książce jest naprawdę dobry. :) Ja też jestem ciekawa!
      Pozdrawiam, Alice

      Usuń
  5. Słyszałam już wiele razy o tej książki i nawet ją mam, ale nie potrafię się za nią zabrać. To lektura, to inna książka jest ważniejsza, bo termin do recenzji goni i tak to wychodzi. Myślę, że w końcu znajdę czas by się nieco pośmiać, ponieważ przydałoby mi się to.
    Pozdrawiam i obserwuję xx
    http://slowoposlowie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Baaardzo mi się ta książka podobała. Wciągnęłam się od pierwszych stron, trochę się pośmiałam - cóż więcej trzeba. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom tej serii - tym razem alternatywna historii a o mojej ukochanej bohaterce literackiej - Jane Eyre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam już o kontynuacji i również bardzo chcę ją przeczytać. :D
      Pozdrawiam, Alice

      Usuń
  7. Czymś, co mocno kulało w książce były sceny walki, czy chociażby odpowiednie budowanie napiętej atmosfery. - coooo? o nie, to ja nie chcę tego czytać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety bardzo to odczułam podczas czytania. To pewnie przez te wszystkie książki z dużą ilością walki, które przeczytałam. ;)
      Pozdrawiam, Alice

      Usuń