"Nastolatki masowo popełniają samobójstwa. W niektórych szkołach władze wprowadzają więc pilotażowy program przeciwdziałania tej epidemii. Wszelkie objawy depresji są skrupulatnie notowane, a ci, którzy się załamują, są poddawani leczeniu w odizolowanych klinikach. Leczenie wydaje się skuteczne, ale każdy, kto brał udział w programie, wraca do zwykłego życia kompletnie pozbawiony wspomnień. 
Rodzice Sloane stracili już jedno dziecko i są gotowi na wszystko, by ją uratować. Dziewczyna tłumi więc swoje prawdziwe uczucia. Jedyną osobą, przy której czuje się swobodnie, jest James, jej chłopak. Obiecał jej, że ich dwojgu nic się nie stanie, a Sloane jest pewna, że ich miłość przetrwa wszystko. Lecz z tygodnia na tydzień oboje stają się coraz słabsi. Coraz trudniej im zachowywać twarz, bo dopada ich depresja. A później Program." Źródło 

Plaga samobójców była książką, którą chciałam przeczytać od praktycznie dnia jej premiery. W księgarniach zawsze kupowałam co innego, a w najbliższych bibliotekach tej książki nie było. Jednak zawsze o niej pamiętałam i dopiero musiałam zmienić otoczenie, żeby ją przeczytać. I teraz niestety żałuje, że nie udało mi się wcześniej po nią sięgnąć.

Jest to moje pierwsze spotkanie z Suzanne Young i domyślam się teraz, że nie ostatnie, ponieważ Plaga Samobójców jest bardzo dobrze napisana. Praktycznie od pierwszej do ostatniej strony jest duże napięcie i człowiek nie jest w stanie odłożyć książki. Nawet jak piszę tą recenzję, to nadal czuje emocje, jakie wzbudziła we mnie autorka.

Samobójstwa we współczesnym społeczeństwie są coraz bardziej powszechne. Jeszcze nie tak dawno pojawiły się szokujące wiadomości o Chesterze Benningtonie z Linkin Park. Myślę, że dlatego ta książka tak bardzo daje do myślenia. I Plaga samobójców jest przykładem, jak nie radzić sobie z tą "plagą".

Głównymi bohaterami są Sloane i James, czyli dwójka nastolatków, którą połączyło prawdziwe uczucie. Nie jest to jeden z tych związków, w którym chłopak z dziewczyną rzucają słowa "kocham cię" na wiatr, a gdy pojawia się niedogodność odwracają się od siebie. Według mnie Suzanne Young wreszcie stworzyła normalny związek dwójki młodych ludzi, który jest możliwy i nie podkoloryzowany.

Zakończenie było już nadal pełne wydarzeń i emocji, ale jednocześnie spokojnie wprowadza nas do akcji następnego tomu. Teraz tylko trzeba trzymać kciuki, by kontynuacja była nadal, tak dobra jak pierwsza część.

Tytuł: Plaga samobójców
Autor: Suzanne Young
Seria: Program tom:1
Wydawnictwo: Feeria Young
Ilość stron: 500
Ocena: 9/10
Autorka recenzji: Hayles